piątek, 2 sierpnia 2013

MY DAY

Hejcia :)
Z racji, że Daga nie dodała jeszcze posta jak się poznałyśmy, to postanowiłam, że ja napiszę tu dziś o swoim dniu. Wstałam dość wcześnie, troszkę poprasowałam, posprzątałam i znów położyłam się do łóżka. Ogarnęłam się, zjadłam obiad i pojechałam na zakupy. Chodzenie po sklepach było strasznie uciążliwe, ponieważ w cieniu było ok. 30*. Biegałam od jednego, do drugiego sklepu ok. 2h.
Do domu wróciłam bardzo szczęśliwa, bo kupiłam wszystko co chciałam, a nawet rzeczy, których nie planowałam :) Późnym wieczorkiem wybrałam się z Oliwią na rowery, pogadałyśmy sobie troszkę i wróciłam do domciu. To byłby chyba na tyle, co do dzisiejszego dnia.


a co kupiłam? spodnie dresowe w croppie, strój kąpielowy również w croppie, zwykłe, białe trampki, legginsy i szamponetkę :)

 bajuski ;*

1 komentarz:

  1. ja też od dawna poluję na spodnie dresowe, więc muszę wybrać się do Croppa, skoro Ty je upolowałaś :)

    OdpowiedzUsuń